Juz o ludzkiej godzinie wyruszylimy na rejs po zatoczkach. Znowu fantastyczna pogoda, pozwolilam sobie na relaks na "dachu pokladu"
COŻ za rozkosz !!!
Ps. plaski brzuszek a tak chciałoby się mieć troche wypukłoci ... brzuszku rosnij :-)
Opowieść o tym jak to życie kobiety wyglada kiedy zaczyna myśleć za dwoje :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz