wtorek, 9 lutego 2010

11 XII pozwolono mi wyjść jeśli przyrzekne, że będę leżeć…

No to co miałam robić- przyrzekłam.Od ordynatora usłyszałam piękne słowa:
„z każdym tygodniem zdobywa Pani dla dziecka nowe życie” – wzięłam to sobie bardziej do serca niż „przyrzeczenie leżenia”
Leki jakie przyjmowałam i z jakimi przepisali mnie do domu to: Fenoterol(4x1) Isoptin (4x1)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz