Ta wizyta nie była za szczęśliwa – Pani doktor stwierdziła, że macica się stawia a to skutkuje przedwczesny poród. Z gabinetu wyszłam z łzami w oczach i ze skierowaniem do szpitala.Jakoś nie spieszyłam się do domu i pojechałam na zakupy.
Zdecydowałam też, że do szpitala pojadę nazajutrz choć bardzo bałam się nadchodzącej nocy w domu.
wtorek, 9 lutego 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz